Dziś pożegnaliśmy naszą podopieczną Male.
Malunia, trafiła do nas skrajnie wyniszczona przez cukrzycę, do tego doszła choroba trzustki i tarczycy. Suczka była pod stałą opieką weterynaryjną i na lekach.
Niestety ostani czas był ciężki, Mała marniała z każdym dniem coraz bardziej, do tego straciła całkowicie wzrok. Dzisiejszy dzień, okazał się dramatyczny i ostateczny. Z tego miejsca, dziękujemy Donacie, dzięki niej Mala, ostanie 14 miesięcy, przeżyła w kochającym domu, z cudowną opiekuną, która starała się, aby każdy dzień dla Mali był wyjątkowym. Dziękujemy za cierpliwość w ciężkim czasie i miłość do tej małej złośnicy . Malunia pokochała Donate całym swoim sercem, tylko jej pozwalała na wszystko. Biegaj Malunia za tęczowym mostkiem z innymi zwierzakami