Mopy

Reggae Days

Tak można nazwać dzisiejszy dzień.

Na godzinę 9 stawiło się 4 groomerów, cztereh „kąpaczy ” i niezastąpiona Pani weterynarz Katarzyna Mróz PRAK-VET GABINET WETERYNARYJNY❤️ Sprawnie spremedykowaliśmy piątkę dredziarzy i każdy zespół robił swojego psa. Na zewnątrz temperatura piekielna i fetor trudny do opisania słowami 🙁Naprawdę było trudno. Chwilami nie wiedzieliśmy co mamy robić, albo z której strony do tego podejść. Każdy kolejny przypadek był coraz trudniejszy. Wszystkie psy maja zęby w złym stanie, niektóre rany i odparzenia na skórze. Tak naprawdę dopiero po ogoleniu dowiedzieliśmy się jaka płeć kryje się pod warstwą brudu i kołtunów. Stan jednej suczki mocno nas niepokoi. Sunia jest bardzo wychudzona i ma zaniki mięśni. W związku z tym dostała osobny apartament w celu polepszenia jej formy fizycznej. Jeśli ktoś chciałby kupić jej recovery balance byłoby cudnie 😍🙏 Psy zostały zaczipowane, mają już własne książeczki. I co ważne 😊otrzymały imiona robocze 😉 Niedługo przedstawimy Wam każdego z osobna. Marley, Kora(w jej ciele znaleźliśmy mnóstwo Kory) Dredzik, Oliwka (jej skóra była okropnie przetłuszczona) i Hanuta – imię nadała doktor Mróz 😉 Przed nami i psiakami dalsze zabiegi: szczepienia, sterylizacji i ponownego odrobaczania. A my liczymy bardzo na Waszą pomoc 😊🥰🙏 Bardzo dziękujemy za każda wpłatę🥰 Pragniemy też podziękować wszystkim, którzy dziś przybyli na azyl i poświęcili swój wolny czas, aby przywrócić psiakom radość. Tu możesz nas wspomóc. Niestety zbiórka idzie bardzooooo powoli, a my jesteśmy na początku finansowania 😕

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psy-mopy

🙏
❤️
🍀

Psy mopy

W środę oleśnicka Policja zgłosiła konieczność sprawdzenia warunków w lokalu mieszkalnym, w centrum Oleśnicy, gdzie miało przebywać pięć psów. Z opisu Policji wynikało, że psy mogą egzystować w niewłaściwych warunkach, a właściciel nie zapewnia im należytej opieki.Po przybyciu na miejsce naszym oczom ukazał się dramat psów. W domu panował niesamowity bałagan, unosił się przeraźliwy fetor psich odchodów. Psy były w dramatycznym stanie: – sierść psów to zlepy dredów i odchodów

– każdy pies nosi na sobie kilka kilogramów zalegającej sierści, przez co ich skóra nie jest w stanie oddychać

– ciągnące płaty powodują nieustanny ból

– skóra jest odparzona. Psy są tak brudne, że po nalaniu wody do misek, woda po chwili staje się bagnem od samego zamoczenia pyska. W wyniku zaniedbania psy nie są w stanie swobodnie się poruszać. Psy są zdziczałe, ponieważ nie wychodziły na zewnątrz. Sądzimy, że suki są ciężarne, ponieważ cześć z nich miała cieczki i przebywała z samcami. Nie jesteśmy w stanie ustalić wieku tych psów, gdyż nie ma dokumentacji medycznej. Zwierzęta nigdy nie były u weterynarza. Za utrzymywanie psów w warunkach rażącego niechlujstwa właściciel odpowie przed sądem. Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe, aby móc przywrócić życie psów do normalności☘️ W pierwszej kolejność musimy je odrobaczyć, nigdy nie było to wykonywane. W przyszłym tygodniu szykujemy się do spremedykowania wszystkich psów i poddanie ich zabiegom pielęgnacyjnym, aby oswobodzić je z ciążących na nich pancernych filców. Można sobie tylko wyobrazić ich cierpienie, to jakby kogoś ubrać latem w zimowy kożuch😡 Czekają nas także szczepienia, czipowania, sterylizacje, a także ewentualne leczenie skóry i ogólna diagnostyka wszystkich psów. Koszty nie będą niskie z uwagi na ilość i wielkość psów, a przede wszystkim stopień zaniedbania. Mimo naszej trudnej sytuacji finansowej nie mogliśmy pozostawić psów, nie udzielając im pomocy. Kochani, liczymy na Wasze wsparcie finansowe, by przywrócić im w wiarę w człowieka i dać drugą szansę życia u boku kochającego człowieka, szansę na NORMALNOŚĆ. dziękujemy Dziękujemy Oleśnickiej Policji za tak godną postawę i zainteresowanie losem zwierząt ❤️

Tu wesprzesz leczenie tych psiaków :

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psy-mopy

Promuj ponownie

Adopcja

Bonna, Mela i Bartuś❤️
Megi, Rex, Szpula, Kleks, Hektor, Lusia, Morus czy im się kiedyś też poszczęści? Każdy pies zasługuje na człowieka i ciepły kąt ❤️

Interwencja

Edit: Bella na stole! Trzymajcie kciuki.

Wczoraj, późnym wieczorem zadzwonili młodzi ludzie zaniepokojeni stanem psa który, przebywał w zrujnowanej stodole, pełnej śmieci, szkła i innych odpadów. Od dwóch dni karmili i poili wycieńczone zwierzę, które nie reagowało na wołanie. Pies był osłabiony. Z informacji, którą mają zgłaszający wynika, iż właściciel bywa w pustostanie raz w tygodniu, czasem dwa razy. Po próbach skontaktowania się z PIW i gminą, zgłosiliśmy sprawę na policję, która natychmiast wyruszyła na miejsce.

Godna podziwu postawa policji. Dziękujemy!.
Po stwierdzeniu przez policjanta, że pies jest w złej kondycji, zostaliśmy poproszeni o zabezpieczenie psa. Sunie przewieźliśmy do weterynarza w celu wykonania obdukcji i podstawowych badań. Pozostałą diagnostykę rozpoczniemy w poniedziałek. Pies jest chudy, ma jednak wielki brzuch, co może wskazywać na wodobrzusze lub ropomacicze. Ma odleżyny i niedowład tylnych nóg.

Zapewne jest też stan zapalny organizmu, ponieważ sunia pije dużo wody. Pragniemy podkreślić, że pies nie jest młody i pewne schorzenia mogą wynikać z wieku. To nie zwalnia jednak właściciela z obowiązku dbania o zwierzę. Wierzymy, że właściciel ma dokumentację leczenia i sensownie wytłumaczy sytuację oraz stan psa. Policja rozpoczęła dochodzenie i sprawa zapewne znajdzie finał w sądzie, ponieważ nie można pozostawiać bez opieki swojego psa na kilka dni nie zabezpieczając choćby wody.

Na tę chwilę chcemy znaleźć właściciela.
Jeżeli ktoś z Państwa ma wiedzę na temat opiekuna psa, bardzo prosimy o informację.
Dziękujemy za niezwykłą postawę młodych ludzi, którzy włączyli się z ogromnym zaangażowaniem udzielenie pomocy suni!

Dziękujemy za szybką i skuteczną pomoc Policji z Bierutowa. Dziękujemy Panom policjantom za zaangażowanie i pomoc w dzisiejszej interwencji.

Monte w domu

wiek 2 lata

Piękny kocur, który w marcu został wyłapany jedynie na kastrację, ale jak się okazało pobyt w domu tymczasowy odsłonił jego fajny charakter. Monte lubi dotyk człowieka i nie przeszkadza mu obecność innych kotów. Jedynie początkowo jest nieufny i zdystansowany. Trzeba byłoby mu dać kilka/ kilkanaście tygodni na zaaklimatyzowanie się i oswojenie z nową sytuacją.

Monte jest wykastrowany, po 1 szczepieniu, odrobaczony, posiada chip.
Tel lub SMS 690 560 231