Kochani, Borys, nasz kochany dzieciak dziś ma się już dobrze. Niestety dobrze nie było.. Nie chcieliśmy Was martwić, ale łapka Borysa była w krytycznej sytuacji. Organizm odrzucił płytę i śruby wyszły przez skórę. Noga nie goiła się należycie. Wdał się stan zapalny i pojawiło się widmo amputacji nogi 
. Byliśmy totalnie zdołowani . Kilka miesięcy męczenia psa zabiegami operacyjnymi, klatkowaniem… i beznadziejne rokowania na uratowanie łapy. Na szczęście dzieciak ma w sobie tak wiele woli i miłości do życia, że wierzymy, iż ta miłość właśnie go uleczyła 
Nastąpił przełom . Noga zaczęła się zalewać okostną i został zdjęty opatrunek stabilizujący! Dziś nasze psie dziecko biega tylko w kołnierzu
. Tak opiekunka napisała o Borysie: „Ten psiak jest tak pozytywnie nastawiony do życia, że nie sposób go nie lubić czy nie kochać”. Gosiu dziękujemy za tak cudowna opiekę nad naszym szkrabem
Dzielimy Twoje zdanie o Borysie . Dziękujemy Wam za każda złotówkę wpłaconą na naszą zbiórkę. To dzięki Wam Borys jest pełnosprawnym psem
__________________________________
Przekaż naszym zwierzętom swoje 1,5% – KRS 0000601982
Koty i psy fundacyjne można wspierać:
nr konta: Milenium Bank 66 1160 2202 0000 0002 9795 3643
Jesteśmy też na FaniMani.pl
https://fanimani.pl/olesnickiebidy/
i na ratujemyzwierzaki.pl
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/olesnickiebidy
Złożyliśmy zażalenie na postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie naszego Rexa, psa odebranego z Gminnej oczyszczalni ścieków. Zawiadomienie napisała niezawodna i profesjonalna adwokatka Pani Anna Chrobot z Kancelarii Oleśnicy & Wspólnicy. Z wdzięcznością ogromna dziękujemy Pani Adwokat z całego serca. Wierzymy, że osoby odpowiedzialne za ból i cierpienie Rexa poniosą srogie konsekwencje. Nie dajemy zgody na brak właściwej reakcji za znęcanie się nad zwierzęciem polskiego wymiaru sprawiedliwości!
Pragniemy podkreślić, że to dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy przeprowadzić zabieg amputacji łapy Rexa i powalczyć o sprawiedliwość.
. Sunia jest bardzo ostrożna i wycofana. Ma trudności w kontaktach, ale jest bardzo ciekawska. Po odpowiednim zapoznaniu, które zapewniamy, najlepiej odnajdzie się dołączając do spokojnego, delikatnego psa 
, który będzie jej wsparciem. Koty oraz inne zwierzęta w pełni akceptuje, generalnie Jagódka muchy nie skrzywdzi 
. Jagoda jest bardzo wrażliwa i dużo łatwiej będzie jej się odnaleźć w otoczeniu z małą ilością miejskich bodźców. Marzymy, żeby zamieszkała w domu na uboczu u boku wrażliwych, spokojnych ludzi 
. Sunia jest delikatna i wciąż bardzo lękliwa w stosunku do człowieka. Potrzebuje osoby, która nie będzie się zrażać powolnym postępem albo zaakceptuje ją taką jaka jest i da jej najlepsze życie 
i pozwoli jej cieszyć się ze wspólnego spokoju i ciszy 
. Podopieczni naszej fundacji otrzymają wsparcie behawioralne naszych specjalistów, więc zawsze będziemy w pełni służyć pomocą 
. Psina trafiła do nas ze schroniska, w którym zupełnie sobie nie radziła
. W naszym azylu zrozumiała, że opuszczanie swojego boksu nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie – miło rozprostować kości i nacieszyć się wolnością 
. Gdy Jagoda poczuła się już pewniej w Azylu, uznaliśmy, że może ruszyć dalej w świat i uczyć się funkcjonowania z człowiekiem
. Tak oto prawie od roku sunia przebywa w doświadczonym domu tymczasowym, gdzie uczy się wszystkiego, co niezbędne do życia z ludźmi i parą kotów 
. Zainteresowane osoby, chcące dowiedzieć się więcej o Jagusi, prosimy o wiadomość poniżej lub bezpośredni kontakt pod nr 730-912-284 (najlepiej SMSowy). Prosimy, puszczajcie ją w świat. Ona potrzebuje swojego, stabilnego miejsca już na zawsze 
