Maluchy znalazły dom, miłość i opiekę 🥰 Czas na ich dzielną i piękna mamkę – Chałkę ☺️ Delikatna kotka, o pięknym umaszczeniu ciągle oczekuje na adopcję 🍀 Jest wykastrowana, zaszczepiona, testy ujemne, odrobaczona, zachipowana a także potrafi korzystać z kuwety 😁 Zapraszamy do spotkania, wizyty przed adopcyjnej, rozmowy, adopcji 🧡 Tel. 512-860-567 ____________________________________________Trzy porzucone w kartonie kluseczki przyjechały do nas początkiem czerwca. Miały około tydzień i nie dałyby rady same 🥺 Oby ich mamusia została wykastrowana! Ciągle tych kastracji jest za mało, choć temat maglujemy bez końca 😓Dziewczynki szczęśliwie zostały przyjęte przez dzielną Chałkę, która niewiele wcześniej urodziła i odchowała swój miot 7 kociąt! 😓 (kociaki z ul. Rzemieniczej z AutMix także czekają cierpliwie na adopcję 😓 ich album był już publikowany). Nasze maluchy pieknie wyrosły pod czujnym okiem swojej mamki 🥰 Dziś są już gotowe, aby iść do nowych, odpowiedzialnych ludzi, którzy zatroszczą się świadomie o ich kocie życie! Kotki są odrobaczone, zachipowane i po szczepieniach na choroby zakaźne. Właściciel musi dopilnować kastracji, aby nie powielać tej smutnej historii niechcianych miotów 🥺 Całe serce wkładamy w opiekę i odchowanie naszych podopiecznych, dlatego ogromnie nam zależy, aby ludzie również z troską do tych istnień podchodzili ✊️🍀 Zapraszamy na spotkanie zapoznawcze. Zadzwoń i umów się. Obowiązuje umowa. Tel. Lub SMS: 512-860-567
Archiwum kategorii: Koty
Buła i Rikotka wiek około 10 miesięcy
Czas przedstawić dwie dziewczyny: Buła – bura kotka w wieku ok pół roku i biała w plamki to Rikotta ok 4 mcy. 🥰Obie kotki trafiły początkiem listopada do nas z różnych miejsc w mieście, zostały połączone z braku wolnych klatek w tamtym czasie i był to strzał w 10! Dwie obce sobie kotki, stały się jednością i oparciem w bardzo trudnym dla nich czasie… stres zwiazany ze zmianą miejsca, walka z chorobą, która dała bardziej popalić młodszej Rikotcie 😪 zbliżyły je jeszcze bardziej🧡🧡 Kotki są po leczeniu, kastracji
Zachęcam do zapoznania i dania szansy dwóm perełkom, których drogi się przypadkiem skrzyżowały 🧡Tel. 512-860-567

Graszka wiek 3/4 lata
Graszka trafiła do nas 03.02.2025 prosto z ulicy w Legnicy, niestety nikt nie szukał takiej kotki więc będziemy szykować ją do adopcji 🙂 Kicia jest delikatna, łagodna i zna zasady kuwetowe, więc podejrzewamy, że miała kiedyś swój domek 😪 Nacięte uszko sugeruje nam, ze może być po kastracji, więc będziemy ją obserwować. Na dzień dzisiejszy została uzupełnionna pełna profilaktyka weterynaryjna. Odpoczywa w swojej klatce i dużo śpi. Biedna regeneruje się po tułaczce 😪 Dziś już ją Wam pokazujemy bo może ktoś się zakocha od pierwszego wejrzenia 🥹🫶 Zastanówcie się milion razy, zanim podejmiecie decyzję o adopcji! Wypiszcie wszystkie za i przeciw nim zdecydujecie. Nie bądźcie lekkomyślni, egoistyczni i nie okłamujcie siebie, nas i zwierząt!Obowiązuje spotkanie przed adopcyjne i umowa. Tel. 512860567

Buła i Ricotka
Czas przedstawić dwie dziewczyny
Buła – bura kotka w wieku ok pół roku.
Rikotta – biała w plamki, ok 4 mcy. 🥰Obie kotki trafiły początkiem listopada do nas z różnych miejsc w mieście, zostały połączone z braku wolnych klatek w tamtym czasie i był to strzał w 10! Dwie obce sobie kotki, stały się jednością i oparciem w bardzo trudnym dla nich czasie… stres zwiazany ze zmianą miejsca, walka z chorobą, która dała bardziej popalić młodszej Rikotcie 😪 zbliżyły je jeszcze bardziej. Dlatego szykamy wspólnego domu dla dziewczyn 🧡🧡 Kotki są po leczeniu, pod obserwacją. Buła będzie kastrowana na dniach jak będzie wszystko dobrze.
Zachęcam do zapoznania i dania szansy dwóm perełkom, których drogi się przypadkiem skrzyżowały 🧡
Tel. 512-860-567

*zapożyczone z internetu

Następny miot szuka domu
Kolejne towarzyskie i urocze mruczki szukaja odpowiedzialnych ludzi! Kociaki zostały już 2x zaszczepione i mogą już wyruszać do nowych domów Szukamy ludzi świadomych, takich dla których szczepienia ochronne, kastracja, czy karma wyskokomięsna to normalka
W tym stadku mamy 3 chłopców i 1 czarno-białą dziewczynkę. Zachęcamy Was do adopcji w dwupaku, to najlepsze rozwiązania dla maluchów.
Zapraszamy do kontaktu. Tel. Lub SMS. 512-860-567
Koty i psy fundacyjne można wspierać także przez:
wpłaty na konto Millennium Bank: 66 1160 2202 0000 0002 9795 3643
Jesteśmy też na: https://fanimani.pl/olesnickiebidy|https://www.ratujemyzwierzaki.pl
Nasza strona: https://www.olesnickiebidy.pl
- Nie możesz adoptować, a chcesz pomóc?
- * Kup dobrą, wysoko-mięsną karmę dla naszych podopiecznych!
- * Przekaż używane, ale czyste koce i ręczniki oraz akcesoria dla zwierząt!
- * Udostępnij ogłaszane psy i koty, aby zwiększyć ich szanse na odpowiedzialny dom!










Kociaki część w domach część jeszcze czeka
Czas leci nieubłaganie, kociaki rosną w oczach, lecz telefonów w sprawie adopcji nie ma .To najlepszy wiek na stworzenie fajnej relacji z kociakiem
. Kociaki psocą, brykają, dużo jedzą
Zostały odrobaczone, zaszczepione i zachipowane. Gdy wiek będzie wystarczający, tj. ok 6 m-cy kociaki należy poddać kastracji! Obowiązkowo
Będziemy to powtarzać w nieskończoność, ale marzymy, aby kociaki szły w parach do nowych domów lub dołączały do drugiego kota – rezydenta. To jest najlepsze rozwiązanie dla ich prawidłowego rozwoju psychicznego. Kociaki, które chowają się w parach są mniej zestresowane i lepiej znoszą samotność, gdy opiekun idzie do pracy na 8, 10, czy 12 godzin.
Naprawdę rozważcie to przy pierwszej adopcji, bo później ludzie wracają i biorą kolejnego kociaka, gdy dostrzegają, jak jedynakowi samotność doskwiera Obowiązuje umowa.
Tel do kontaktu. 512-860-567
Koty i psy fundacyjne można wspierać także przez: wpłaty na
Konto Millennium Bank: 66 1160 2202 0000 0002 9795 3643
Jesteśmy też na: https://fanimani.pl/olesnickiebidy | https://www.ratujemyzwierzaki.pl
Nasza strona: https://www.olesnickiebidy.pl
Nie możesz adoptować, a chcesz pomóc?
- Kup dobrą, wysoko-mięsną karmę dla naszych podopiecznych!
- Przekaż używane, ale czyste koce i ręczniki oraz akcesoria dla zwierząt!
- Udostępnij ogłaszane psy i koty, aby zwiększyć ich szanse na odpowiedzialny dom!




Fergus wiek 3 lata

Minęło kilka miesięcy odkąd nasze ścieżki się skrzyżowały, a dokładnie końcem maja chłopak zawitał na azylu. Wtedy wyglądał dramatycznie, porównajcie sobie zdjęcia w jego albumie. 🥺 Na dzień dzisiejszy Fergus to piękny, dobrze zbudowany kawaler 🥰 Gdyby nie brak łapy nikt nawet by nie pomyślał jak trudne i nieprzyjemne miał życie 🥺 Dziś czas u niego płynie leniwie i beztrosko. Niańczy naszą młodzież na bocznym wybiegu, a gdy pogoda dopisuje wygrzewa się cały dzień w słonku ☺️ Choć z nami bliższych relacji nie udało się jeszcze wypracować, za to Fergus idealnie wpasował się w rutynę dnia.
Regularne karmienie, sprzątanie, czy wizyty weterynaryjne umożliwiły wypracowanie pewnego rodzaju szablonu, dzięki któremu wspólnie jakoś funkcjonujemy ☺️ Choć z nami bliższych relacji nie udało się jeszcze wypracować, za to Fergus idealnie wpasował się w rutynę dnia. Regularne karmienie, sprzątanie, czy wizyty weterynaryjne umożliwiły wypracowanie pewnego rodzaju szablonu, dzięki któremu wspólnie jakoś funkcjonujemy ✊️😝 Choć czasami łatwo nie jest, zwłaszcza podczas załadunku do transportera, czy samego badania 😵💫 Może z czasem nasza relacja będzie lepsza, ale nie naciskamy, cierpliwie czekamy i cieszymy się z jego każdego małego kroku. Choćby nieśmiałe i delikatne głaskania podczas jedzenie ✊️😁 Chłopak ma zdiagnozowane limfocytarno-plazmocytarne zapalenie opuszek, jednak od kilku tygodni nie przyjmuje żadnych leków i wszystko jest naprawdę dobrze. Kikuta nie ruszamy, nie kaleczy go korzystając z wybiegu więc póki co tak zostanie. Jest zaszczepiony, zachipowany, odrobaczony, wykastrowany, testy ujemne, Przedstawiamy Wam dzisiaj straszną bidę, zgarniętą z ulicy przez dobrą duszę, której los kociaka nie był obojętny. Fergus to kilkuletni kocur, dla którego życie na wolności nie było łaskawe, ale zmieniło się końcem mają 2024. Fergus ma uszkodzona tylną łapkę – łapka nie jest kompletna😥 a także ma ogrom pasożytów bytujących zarówno na nim, jak i w nim. Sam bez pomocy człowieka nie dał by rady 😥 Chłopak ma świerzba usznego, skórnego, wszoły przez co jego okrywa włosowa jest mocno przerzedzona, z licznymi wyłysieniami oraz wysiękowym zapaleniem skóry na skroniach. Przednie łapki i opuszki są także mocno zmienione, co można zauważyć na zdjęciach. Jaki ból, świąd i dyskomfort to biedne stworzenie musiało czuć 😪 Biedak straszny! Fergus jest już po badaniach krwi, które też wskazują wiele nieprawidłowości, z którymi powoli zaczynamy walczyć. Kot został zaopatrzony lekami, preparatem na pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne, a zeskrobina skórna pojechała do laboratorium, czekamy… Na szczęście testy FIV/ FeLV są ujemne! Apetyt mu dopisuje i mamy ogromną nadzieję, że leczenie przyniesie oczekiwane efekty. Niestety, gdy jego kondycja i stan zdrowia się poprawi czeka go amputacja łapki 😪😪 Na dziś chłopak jest zdystansowany, boi się i unika kontaktu z nami, ale nie naciskamy. Dajemy sobie czas i budujemy zaufanie od zera. Trzymajcie za niego mocno kciuki 🍀✊️💚Potrzebuje dużego wsparcia, gdyż czekają go jeszcze kontrolne badania krwi, USG, seria leków i operacja 😪 Śledźcie jego losy, zawalczmy razem o lepsze jutro dla Fergusa 🧡
♥️
Koty i psy fundacyjne można wspierać także przez: wpłaty na konto Millennium Bank:
66 1160 2202 0000 0002 9795 3643
Jesteśmy też na: https://fanimani.pl/olesnickiebidy/ | https://www.ratujemyzwierzaki.pl/
Nasza strona: https://www.olesnickiebidy.pl/
Nie możesz adoptować, a chcesz pomóc?
- Kup dobrą, wysokomięsną karmę dla naszych podopiecznych! 🫶
- Przekaż używane, ale czyste koce i ręczniki oraz akcesoria dla zwierząt! 🫶
- Udostępnij ogłaszane psy i koty, aby zwiększyć ich szanse na odpowiedzialny dom! 🫶

Kolejny miot do adopcji
Kolejny liczny miot który trafił do nas początkiem czerwca. Wyłapać to stadko nie było łatwo, gdyż kociaki siedziały w szczelinie między nasypem ziemi, a betonowym ogrodzeniem. Cała akcja trwała kilka dni i gdyby nie wsparcie dziewczyn ze sklepu z częściami samochodowymi byłoby znacznie trudniej. Miot liczył 7 kociąt! plus mamusia. I tak właśnie populacja kotów rośnie w zastraszającym tępię
A wystarczało 1 kotkę poddać zabiegowi kastracji! Z całej grupy jedno kocie pojechało od razu do domu, a 6 maluchów i mama trafiły do nas. Kociaki wyrosły, nabrały na wadze, większość z miotu jak i sama mamusia nie boją się człowieka. Dwa kocurki są jeszcze niepewne tej relacji, ale to najlepszy wiek na stworzenie czegoś fajnego, nowego, lepszego.
Kociaki psocą, brykają, dużo jedzą
Zostały odrobaczone, raz zaszczepione i zachipowane. Szczepienia należy uzupełnić i gdy wiek będzie wystarczający (tj. ok 6 m-cy kociaki poddać kastracji!) Obowiązkowo
Będziemy to powtarzać w nieskończoność, ale marzymy, aby kociaki szły w parach do nowych domów lub dołączały do drugiego kota – rezydenta. To jest najlepsze rozwiązanie dla ich prawidłowego rozwoju psychicznego. Kociaki, które chowają się w parach są mniej zestresowane i lepiej znoszą samotność, gdy opiekun idzie do pracy na 8, 10, czy 12 godzin. Naprawdę rozważcie to przy pierwszej adopcji, bo później ludzie wracają i biorą kolejnego kociaka, gdy dostrzegają, jak jedynakowi samotność doskwiera
Obowiązuje umowa. Tel. lub SMS: 512-860-567
Jeśli nie możesz adoptować, udostępnij proszę lub kup dobrą karmę dla nich, albo żwirek. 

DZIĘKUJEMY W ICH IMIENIU 
Miot z ulicy wiek około 2,5 miesiąca szukają domów
Kociaki trafiły do nas na początku czerwca. Były tak bardzo wygłodniałe, że jeden na drugiego warczał podczas pierwszych posiłków Dziś maniery mają o niebo lepsze
Dzieciaki mają ok 2,5 m-ca, zostały odrobaczone, raz zaszczepione i zachipowane. Szczepienia należy uzupełnić oraz powtórzyć profilaktykę przeciwpasożytniczą wg zaleceń lekarza wet, do którego docelowo trafią w nowych domkach.Towarzystwo zdrowe, ruchliwe, ciekawskie. Uwielbiają psocić i wspólnie się bawić.
Marzymy, aby znalazły domy w parach lub dołączyły do innego mruczka w domu. Na dziś to maluszki, które potrzebują wsparcia w początkowym etapie rozwoju i adaptacji w nowym miejscu. To bardzo ważne! Dbamy, by tego nie bagatelizować.Proces adopcji: obowiązuje umowa adopcyjna i późniejsza kastracja! Szukamy świadomych, odpowiedzialnych ludzi. Kociaki wystarczająco dużo złego już przeszły – życie na ulicy, walka o każde jedzenie, unikanie niebezpieczeństw, drapieżników itp., itd.
Teraz musi być tylko lepiej!