Walka o prawa zwierząt to nasza codzienność.
Niekiedy walka przenosi się do sali sądowej.
Tak było w przypadku Borysa.
Miesięczne szczenię odebrane interwencyjnie w asyście funkcjonariuszy policji w styczniu 2023.
Wesoły, pełen ufności do człowieka miesięczny dzieciak, któremu bezwładnie wisiała noga. Okazało się, że uległ wypadkowi. Właściciel nie poszedł z nim do weterynarza Malec cierpiał w bólu z powodu połamanej kończyny Noga zaczęła się zrastać bez nastawienia, co potęgowało ból przy poruszaniu się.
Po odbiorze Borysa natychmiast został poddany opiece weterynaryjnej, szeregom badań i finalnie operacji uszkodzonej kończyny.
Psiak przeszedł kilka zabiegów operacyjnych.
Od pół roku Borys mieszka w domu naszej wolontariuszki Gosi jest szczęśliwym psem
My dopilnowaliśmy, aby opiekun poniósł konsekwencje zaistniałej sytuacji.
Cierpienia psa nie wymażeny, ale właściciel poniósł karę.
To kolejny krok w stronę obrony praw zwierząt. Kolejny krok w kierunku zmian postrzegania zwierząt jako istot czujących cierpienie, ból etc..
Dziękujemy za pomoc w walce o łapkę Borysa bez Waszego wsparcia Borys dzisiaj nie biegałby o 4 łapach
Dziękujemy