około 4 lata ADOPTOWANY
Idealny kot w idealnym domu!
Wspaniali, młodzi i odpowiedzialni ludzie dali Haremu szansę!
DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!
Czytaj dalejokoło 4 lata ADOPTOWANY
Wspaniali, młodzi i odpowiedzialni ludzie dali Haremu szansę!
DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!
Czytaj dalejKochani, przypominamy o możliwości oddania nam 1% . To ogromna pomoc w realizacji naszych planów azylowych, związanych z poprawieniem komfortu życia naszym zwierzętom. Opłacamy, z puli tych pieniędzy faktury weterynaryjne, dążymy również, do doprowadzenia przed Sąd osób które, znęcają się nad zwierzętami.
Dziękujemy każdemu za oddanie nam 1%
Kochani, u nas dużo się dzieje. To już kolejny rok jak jesteśmy w rozbudowie. Każdy, większy przypływ gotówki, przeznaczamy na realizację planów, związanych z terenem. W tym roku, dostawiamy kolejne wybiegi dla lepszego komfortu naszych psów.
Podciągamy kanalizację, ponieważ stanął na naszym terenie budynek, w którym będzie szpitalik (zbieraliśmy na ten cel pieniądze i udało się, ale o tym będziemy informować później, jak zagospodarujemy wnętrze).
W planach, mamy również wyciągnąć zadaszenia na wybiegachDokończenie podłoża, ponieważ toniemy w błocie i jesteśmy podtapiani.Planów, mamy bardzo dużo Dlatego, tak ważne są dla nas każde wpłaty Bazarki, to spory zastrzyk gotówki, który możemy przeznaczyć na narzędzia, akcesoria, opłaty weterynaryjne i tak dalej….Bardzo ważne, jest dla nas oddanie 1%Co roku, z puli tych pieniędzy, inwestujemy w duże przedsięwzięcia, związane z zagospodarowaniem przestrzeni dla zwierząt KRS 0000601982
Nasza organizacja została zakwalifikowana do programu pt.:”Mruczek sam nie poprosi o pomoc”To już III edycja tej fantastycznej akcji!Informacje znajdziecie tutaj: www.mruczek.psilos.org
wiek 6+
Azor, to bardzo grzeczny, cierpliwy psiak
Lgnie do człowieka, w domu tymczasowym upatrzył sobie nastoletniego chłopca, nie opuszcza go na krok:). Azor do tej pory, prowadził życie włóczęgi, gdy trafił pod nasze skrzydła, musiał nauczyć się jak przebiega rytm dnia, stałe posiłki oraz spacery. Dopiero u nas poznał co to chodzenie na smyczy, pomimo braków, zdumiewająco szybko się uczy
Gogol, w domu zwany Misiek, to ostatni pies jaki przyjechał do nas z Radys przed interwencją 🙂. Gogol przyjechał z bardzo dużą nadwagą, ale nie była to zwykła nadwaga tylko efekt karmienia tłuszczami mięsa słabej kategorii. Gogol prezentował także zachowania autoagresywne czyli skierowane na siebie. Gryzł swój ogon, kiedy sytuacja stawała się dla niego trudna.
Witamy na Naszej stronie. Strona jest jeszcze w budowie ale będziemy starać się ją uzupełniać o nowe wydarzenia.
Jeśli chcecie wiedzieć o nas więcej, macie ochotę poczytać o naszej przeszłości, zapraszamy na Facebooka „Oleśnickie Bidy” wystarczy nas polubić♥
Dziś wracamy do tematu Pana Janka.Sprawa gróźb kierowanych pod naszym adresem zajęła priorytetowe miejsce.Pan Jan jest pod opieka medyczna, przebywa w szpitalu. Przed jego wyjazdem dowieźliśmy zapasy jedzenia: puszki, mleko, kasze, makarony. Zaopatrzyliśmy z wieloma osobami, które chciały pomóc, Pana Janka w pościel, kołdry, poduszki, ubrania, a także w drewno, aby zrobiło się ciepło w jego domu.