Racuch w domu

Kolejne kocie nieszczęście 😪. Malutki, mocno odwodniony, chudziutki, poturbowany, z kocim katarem, zapaleniem uszu i plagą pcheł na swoim drobnym ciałku 😔 Ile bólu i cierpienia przeżył ten chłopczyk w niespełna 2 miesiące… Po co? Dla czyjej przyjemności? 😔. Mamy nadzieję, że jego życie będzie już tylko lepsze i nic złego się nie będzie działo ✊️🍀. Kochani zapraszamy Was do naszego bazarku gdzie możecie wesprzeć nasze maluszki, bo ich ilość jest już spora i przytłaczająca 🙁😞.

https://www.facebook.com/groups/410424939302525/?ref=share

Niedługo więcej informacji o naszym słodkim Racuszku 🧡🧡🧡🧡

Dodaj komentarz