Dziś wracamy do tematu Pana Janka.Sprawa gróźb kierowanych pod naszym adresem zajęła priorytetowe miejsce.Pan Jan jest pod opieka medyczna, przebywa w szpitalu. Przed jego wyjazdem dowieźliśmy zapasy jedzenia: puszki, mleko, kasze, makarony. Zaopatrzyliśmy z wieloma osobami, które chciały pomóc, Pana Janka w pościel, kołdry, poduszki, ubrania, a także w drewno, aby zrobiło się ciepło w jego domu.
Bez pomocy ludzi dobrej woli, wrażliwych serc, nie udałoby się! Ze zbiórki na rzecz pomocy dla Pana Janka mamy jeszcze pieniądze. Jak Pan Jan wróci ze szpitala zakupimy art. Spożywcze i rzeczy niezbędne. W kwestii zwierząt: – Kozy zabrała fundacja : Falko i przyjaciele, która także zorganizowała finanse na wykup kóz i transport W przygotowaniach do transportu jedna koza zaniemogła, wezwaliśmy weterynarza, który podał kroplówkę wzmacniająca. Wyjechało 6 kóz. Na miejscu, po rozładunku, zaczęły się porody! Okazało się, ze dwie kozy są ciężarne! – Do nas trafił podopieczny Pana Janka: pies o imieniu Pułkownik.Jest już po kastracji w domu tymczasowym. Czekamy na powrót Pana Janka do zdrowia i do jego domu! Dziękujemy Wam za pomoc w zbiórce, za pomoc która możemy zaoferować Panu Jankowi !