Chłopak trafił do nas 04.09.21 z ul. Energetycznej. Był to prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy, koci dramat!
Kot ważył ok 2,8 kg, brudny, chudy, z ogromnym świerzbem, inwazją pcheł i bardzo mocno zaawansowanym kocim katarem. Częściowo sytuację mamy opanowaną. Badania krwi nie są najgorsze na dzień dzisiejszy, testy FIV/FeLV wyszły ujemne, RTG płuc wyszło ok, badanie USG ujawniło nam słabe już nereczki. Brykiet jest jednostronnym wnętrem i ma kły oraz niektóre zęby do usunięcia. To tak w dużym skrócie o chłopaku.
Znając życie zostanie z nami do końca, ale może ktoś zechciałby go wesprzeć dobrą karmą? Byłoby nam niezmiernie miło i chłopakowi także
Jeśli jednak chcesz wiedzieć czegoś więcej, dzwoń lub pisz. 512 860 567