Agata to ok. 8 letnia kotka, która do Fundacji trafiła z interwencji wraz z psią koleżanką 31.08.2022. Kicia prawdopodobnie większość swojego życia spędziła w trochę większym transporterze.
Smród, który wydobywał się z niego i całego pomieszczenia, w którym znajdowały się zwierzęta był nie do opisania – wolontariusze byli w szoku, mimo że już wiele widzieli/czuli… Koteczka wg relacji byłej „opiekun” była wypuszczana czasem z transportera… W sprawie tej dwójki wciąż toczy się postępowanie sądowe. Przez liczne zaniedbania i złą dietę kicia doznała odleżyn i ran na całym ciele. Do teraz walczymy z odrastającą sierścią, gdyż koteczka jest albo alergiczką albo stresowo się silnie wylizuje (możliwe również obie opcje).
Obecnie jest na ścisłej hipoalergicznej diecie, a wolontariusze starają się jej wynagrodzić zmarnowany czas. Fizycznie jest z nią coraz lepiej 🙂 o czym świadczą także zdjęcia. Kicia pięknieje w oczach! Niestety, warunki, w których żyła kotka, nie pozostały bez wpływu na jej stosunek do ludzi. Kotka potrafi ugryźć i podrapać. Choć wydaje się, że ludzi się nie boi, a nawet przy nowych osobach chętnie opuszcza swoją klatkę i przechadza się, podejrzewamy, że człowiek nie był jej sprzymierzeńcem w żadnym aspekcie.
Kotka trzyma wszystkich na dystans – również inne koty czy przyjaźnie nastawione psy. Jednak dzięki pracy wolontariuszy i bezpiecznemu otoczeniu ma swoje chwile, w których chce być głaskana i jest bardzo ciekawska 🙂. Co możemy powiedzieć, to, że kotka mimo wieku uwielbia zabawy wędkami i to na pewno płaszczyzna, która może stać się pomostem na zbudowanie pozytywnych relacji kocio-ludzkich 🙂. Widać, że samotnia ją bardzo zniszczyła fizycznie i psychicznie, ale my się nie poddajemy!
Codziennie wolontariusze starają się prowadzić jej ponowną socjalizację, czego efekty widać i bardzo nas to cieszy 🙂. Możliwe, że spokojny dom bez innych zwierząt i z ograniczona liczbą domowników ją wyciszy i bardzo wierzymy, że taki dom gdzieś jest! Będziemy niemożliwie szczęśliwi jeśli znajdzie się dom, który pokaże jej, że człowiek to jednak fajny potrafi być i przybywanie z nim to coś przyjemnego, a nie tylko złe skojarzenia 🙂. Agatka to piękna kotka. Jest zaszczepiona, zachipowana, odrobaczona oraz wysterylizowana. Problemem jest jej futerko, ale możliwe, że ograniczone czynniki stresowe staną się i na to remedium 🙂. Jeśli nie boisz się wyzwań i jesteś cierpliwym, wyrozumiałym człowiekiem możliwe, że to właśnie na Ciebie czeka ta boleśnie doświadczona przez życie koteczka. Agata znajduje się w Azylu Fundacji Oleśnickie Bidy. Kontakt do wolontariuszki w sprawie podarowania jej domu tymczasowego lub stałego pod nr 512860567 (najlepiej SMSowo).