Jeśli kiedyś duma nadmierna
z człowieczeństwa w tobie zagości,
pójdź do schroniska niechcianych uczuć,
przechowalni niepotrzebnych miłości.
W każdej klatce mieszka ciężka dola.
Między pręty smutek wciska nos.
I na pewno nie załatwia sprawy
wzruszenie ramion, no cóż, taki los.
Może, kiedy tam się wybierzesz,
smutne oczy zawładną twym sercem
i już będzie jedna miłość potrzebna,
jednej stanie się kres poniewierce.
Potem będziesz miał już samą radość:
psa z milionem merdających ogonów.
I z pewnością szybko się przekonasz,
że to lepsze od fałszywych ukłonów.Wiersz Barbary Borzymowskiej
Barton, Maks, Gaspar, Teodor, Borys, to tylko kilka z wielu psich bez domniaków. Część z nich, gdzieś kiedyś miały domy, mieszkały pod dachem, na mięciutkim posłaniu, wśród ludzi. Wiemy że coś się wydarzyło, znudziły się, wyrosły na duże psy, możemy się tylko domyślać Barton czy Gaspar spędziły całe życie za kratami. Pomimo tego czekają, nie straciły wiary w ludzi, są cudownymi psami
Maks żyjący w lesie razem z Maurą, radzące sobie aby przeżyć:(Koty, Kołtunek, Brykiet, upodlone żyjące na ulicy, z mnóstwem chorób, niedożywione:( Maluchy rodzące się na ulicy, w krzakach, szopach, z kocim katarem powodującym ślepotę. Efekt braku zabiegów sterylizacji/kastracji Zwierzęca bezdomność jest okrutna i bezlitosna!!!!W schroniskach czy azylach jak nasz, czekają i proszą o dobre życie, przy boku człowieka. Kochamy je wszystkie, ale wiemy, że to nie jest miejsce na dłużej. To nie dom, kanapa i ciepło domowego ogniska, a kraty.
My, pomimo miłości, cierpliwości i opieki jaką staramy się im dać, wierzymy że to początek czegoś lepszego i czekamy razem z nimi
Jeśli nie możesz adoptować, zostań wirtualnym opiekunem, udostępnij album zwierzaka, wspomóż. Każda pomoc jest bardzo potrzebna
Bank Milenium 66 1160 2202 0000 0002 9795 3643
Swift BIGBPLPW (dla przelewów zagranicznych)
Dziękujemy Sylwia i Artur